Wyniki sekcji zwłok Anastazji Rubińskiej. Według oficjalnych wyników sekcji zwłok przeprowadzonej w poniedziałkowe popołudnie, Anastazja Rubińska została zamordowana przez uduszenie. Nie
Do tego z pewnością dojdziemy, zanim jednak o tym napiszę, warto jednak najpierw zapoznać się z samą organizacją pracy podczas autopsji. Zasadniczo, pomimo tego, że każda sekcja jest inna, istnieją pewne prawidła podczas wykonywania autopsji, które są niezmienne, niezależnie od tego, z jakim rodzajem sekcji mamy do czynienia i jaki przypadek w danej chwili spoczywa przed nami na stole sekcyjnym. Zasadniczo, podstawowe techniki sekcyjne także są niezmienne, zazwyczaj ulegają jedynie pewnym modyfikacjom. Jak laborant sekcyjny winny się przygotować do przeprowadzenia sekcji? Przede wszystkim musi znać przypadek, jaki będzie sekcjonowany. Ważne jest więc, aby zapoznać się chociażby pobieżnie z dokumentacją, jaka przybyła do prosektorium wraz ze zwłokami. W przypadku sekcji anatomopatologicznych przede wszystkim warto przeczytać epikryzę znajdującą się w karcie informacyjnej pobytu w placówce leczniczej, dobrze jest również przewertować wyniki badań i ewentualne wzmianki o wcześniejszych hospitalizacjach, zabiegach operacyjnych, ogólnym stanie zdrowia (im większą wiedzę medyczną i doświadczenie laborant posiada, tym lepiej, więcej zrozumie z tego, co czyta). Zapoznajemy się również z rozpoznaniem klinicznym z oddziału, na którym pacjent zmarł. Wszystkie te informacje mogą być wskazówką co do stanu narządów wewnętrznych, mogą nas nakierować na co powinniśmy zwrócić szczególną uwagę podczas otwierania zwłok i preparowania narządów wewnętrznych. W przypadku sekcji sądowo-lekarkich przede wszystkim należy zapoznać się z postanowieniem prokuratury o powołaniu biegłego z zakresu medycyny sądowej, z opisem okoliczności zgonu, ewentualnych badaniach dodatkowych jakie na tym etapie zostały zlecone przez prowadzącego sprawę prokuratora. Jeśli jest możliwość, również z dokumentacją z oględzin w miejscu ujawnienia zwłok. Czasami zależnie od potencjalnej przyczyny zgonu modyfikuje się technikę sekcyjną, stąd istotne jest, aby przed rozpoczęciem autopsji wiedzieć z czym w danej chwili mamy do czynienia. Podczas przeprowadzania samej autopsji należy trzymać się zasad, o których wspominali już autorzy książek o tematyce sekcyjnej, wydawanych w połowie XX wieku. Czystość, porządek i dokładność. Te zasady muszą obowiązywać zawsze. Od momentu wyjęcia zwłok z chłodni aż do momentu wydania go osobom upoważnionym przez rodzinę do ich odbioru. Z założenia zarówno oględziny zewnętrzne jak i wewnętrzne należy prowadzić w dobrze oświetlonej sali sekcyjnej, ideałem byłaby praca przy naturalnym świetle dziennym. Nieocenionym udogodnieniem jest dostępność bezcieniowych lamp operacyjnych na ruchomym ramieniu, za pomocą których mamy możliwość oświetlenia zwłok, jak i na późniejszym etapie sekcji, samych sekcjonowanych narządów. Porządek należy utrzymać zarówno na stole sekcyjnym, w obrębie zwłok, na samych zwłokach, jamach ciała i wypreparowanych narządach również. Wszelkie zanieczyszczenia należy na bieżąco usuwać (pamiętajmy, że w przeciwieństwie do innych narządów, nigdy nie opłukujemy wodą mózgu przed rozpoczęciem jego sekcjonowania!) Równie ważne jest zwracanie uwagi na czystość własnej odzieży i obuwia (pomimo tego, że stosuje się odzież i obuwie ochronne). Należy pamiętać, że nigdy nie podchodzimy do wykonania sekcji w „cywilnym” ubraniu czy butach. Do pracy w sali sekcyjnej należy mieć oddzielne obuwie od tego, jakie nosi się w pozostałych częściach Prosektury. Nie należy wychodzić w nich poza obręb sali sekcyjnej. Wszystkie osoby wchodzące na salę sekcyjną podczas sekcji winny mieć na sobie ubranie ochronne i ochraniacze na obuwie. Podczas sekcji nie wolno mieć na sobie żadnej biżuterii, zegarków, kobiety nie mogą mieć pomalowanych paznokci (nawet bezbarwny lakier nie wchodzi w grę). Sala sekcyjna to nie wybieg dla modelek, tu liczy się przede wszystkim przestrzeganie zasad, głównie higieniczno – epidemiologicznych. Każdą czynność należy wykonywać uważnie i z zachowaniem należnej ostrożności. Należy zwracać uwagę na siłę strumienia wody używanego podczas sekcji, aby nie rozlewać i nie chlapać wodą. Dobrze jest wykonywać autopsję w ochronnych okularach lub jeszcze lepiej, w osłonie na twarz. O zakładaniu odpowiednich rękawiczek wspominać chyba nie muszę. Przed ich założeniem dłonie i przedramiona należy przemyć płynem dezynfekcyjnym. Najlepiej jeśli jak największą część sekcji wykonujemy narzędziami, ograniczając dotykanie narządów dłońmi (np. do ich przytrzymywania używamy pęsety). Oczywiście każde przenoszenie narządów, czy to po wypreparowaniu ich z ciała czy np., kładąc na wagę, należy robić ostrożnie, uważając aby krew i inne płyny nie rozpryskiwały się. Podczas sekcji lekarz (patomorfolog lub specjalista medycyny sądowej) nazywany obducentem staje zawsze po prawej stronie zwłok, laborant stoi obok, od strony nóg denata przy umywalce i źródle wody, aby móc w razie konieczności np. wypłukać krew przy otwieraniu serca, przepłukać jelita, zmyć żółć podczas sprawdzania drożności przewodów żółciowych i na bieżąco dbać o porządek na stoliku narządowym, który winien znajdować w nogach zwłok. Na nim sekcjonuje się po kolei wypreparowane ze zwłok bloki narządów. Narzędzi sekcyjnych nie wolno odkładać pomiędzy narządy, a w osobne miejsce, najlepiej na dodatkowy stoliczek, aby przypadkiem nie skaleczyć się ostrzem ukrywającym się pomiędzy leżącymi narządami. Narządy po zbadaniu winno się odkładać po lewej stronie zwłok, ja osobiście mam do tego przygotowane pojemniki, co pozwala utrzymać porządek na i wokół stołu sekcyjnego, jest też bezpieczniejsze dla osób uczestniczących w sekcji, jak lekarz z oddziału, na którym pacjent zmarł czy prokurator czy policyjny technik kryminalistyki. Do obowiązków laboranta sekcyjnego należy przygotowanie zwłok do sekcji. To laborant układa je na stole sekcyjnym, otwiera jamy ciała, wypreparowuje narządy. Laborant przygotowuje też narzędzia, pojemniki na wycinki do badań histopatologicznych, pojemniki na próbki do badań toksykologicznych i in. To laborant po sekcji uporządkowuje zwłoki, zaszywa je, myje, przygotowuje do wydania rodzinie. Wykonuje też czynności zgodnie z poleceniami obducenta, jak rozcinanie i płukanie jelit, przytrzymywanie narządów czy co tam sobie obducent nie wymyśli. Laborant sekcyjny jest osobą niezbędną podczas każdej sekcji zwłok, należy jednak pamiętać, że jest jedynie asystentem lekarza wykonującego sekcję zwłok, wobec czego winien dostosować się do poleceń obducenta. To obducent ustala czas sekcji, zakres jej wykonania, wydaje laborantowi polecenia odnośnie modyfikowania techniki sekcyjnej, to lekarz decyduje o przebiegu sekcji i jej zakończeniu, to obducent bowiem sporządza protokół posekcyjny i ewentualną opinię jako biegły powołany przez prokuraturę i to on odpowiada za prawidłowość przeprowadzonej autopsji.

ODBIERAJĄCY. Protokół przekazania mieszkania powinien wyszczególnić elementy wchodzące w skład nieruchomości zarówno wszelkie sprzęty ruchome (takie jak meble), jak i nieruchome (np. okna, drzwi, stan podłóg, ścian). Dbałość o szczegóły i dokładny opis pomoże uniknąć roszczeń i problemów podczas ewentualnych rozpraw

Prawdopodobnie tak właśnie sklasyfikowane zostanie tragiczne zdarzenie, które miało miejsce w nocy z 27 na 28 kwietnia. Przypomnijmy, 55-latka spacerowała z rodziną około godz. 1 w nocy wzdłuż Wisły. Mąż i syn próbowali ją ratować, gdy wpadła do Wisły w Chełmnie. Gdzie jest ciało kobiety?Bliscy twierdzą, że usłyszeli plusk wody, a kobieta zniknęła. Mąż i syn próbowali ją ratować. Bezskutecznie. Ciało 4 maja w Łęgu dostrzegli wędkarze. Lekarz stwierdził zgon, a prokurator zlecił sekcję zwłok. - Po oględzinach ciała nic nie wskazywało na udział osób trzecich, ale czekam na protokół z sekcji, który pozwoli poznać przyczynę zgonu - mówi Ewa Kujawa, szefowa chełmińskiej Prokuratury Rejonowej. - Trzech świadków zgodnie zeznało, jak doszło do zdarzenia. Na razie wszystko wskazuje na nieszczęśliwy wypadek. Ciało wydaliśmy rodzinie, mogą je mówi prokurator, protokół z sekcji powinien dotrzeć do niej do poniedziałku. To było pierwsze utonięcie w tym roku w Chełmnie. PKP ponumeruje przejazdy kolejowe. Szybsza lokalizacja i pomoc na miejscu wypadkuŹródło: TVN24/x-news

Jutro prokuratorzy „obskoczą” 7 sekcji zwłok, laboranci zbadają wszystkie próbki pobranej krwi i może się okazać, że wszyscy byli albo trzeźwi, albo pijani. Miejmy nadzieję, że nie pomylą tych próbek i nie będą zbytnio nacierać skóry spirytusem przed pobraniem krwi….

Podstawę prawną dla Pana pytania stanowią przepisy ustawy z dnia 31 stycznia 1959 r. o cmentarzach i chowaniu zmarłych (tekst pierwotny: Dz. U. 1959 r. Nr 11, poz. 62; tekst jednolity Dz. U. 1972 r. Nr 47, poz. 298), zwaną w dalszej części porady ustawą, oraz rozporządzenia Ministra Zdrowia z dnia 7 grudnia 2001 r. w sprawie postępowania ze zwłokami i szczątkami ludzkimi, zwanym dalej rozporządzeniem. Zgodnie z treścią art. 15 ustawy: „Art. 15. 1. Ekshumacja zwłok i szczątków może być dokonana: 1) na umotywowaną prośbę osób uprawnionych do pochowania zwłok za zezwoleniem właściwego inspektora sanitarnego; 2) na zarządzenie prokuratora lub sądu; 3) na podstawie decyzji właściwego inspektora sanitarnego w razie zajęcia terenu cmentarza na inny cel. 2. W przypadkach wymienionych w ust. 1 pkt 3 zwłoki i szczątki powinny być pochowane na nowo w innym miejscu. W przypadkach wywłaszczania terenu cmentarnego koszt ekshumacji i przeniesienia ponosi nabywca terenu. 3. Zwłoki osób zmarłych na choroby zakaźne, których wykaz ustala minister właściwy do spraw zdrowia, nie mogą być ekshumowane w przypadkach przewidzianych w ust. 1 pkt 1 przed upływem 2 lat od dnia zgonu”. Ustawa w sposób jednoznaczny wskazuje warunki niezbędne do przeprowadzenia ekshumacji szczątków. Niezbędne jest uzyskanie zezwolenia właściwego (miejscowo) inspektora sanitarnego poprzedzone umotywowaną prośbą osób uprawnionych do pochówku. Art. 10 przedmiotowej ustawy określa krąg osób uprawionych do żądania ekshumacji: „1. Prawo pochowania zwłok ludzkich ma najbliższa pozostała rodzina osoby zmarłej, a mianowicie: 1) pozostały małżonek(ka); 2) krewni zstępni; 3) krewni wstępni; 4) krewni boczni do 4 stopnia pokrewieństwa; 5) powinowaci w linii prostej do 1 stopnia”. Organem właściwym do wydania zezwolenia jest właściwy inspektor sanitarny. Kompetencje te należą do powiatowego inspektora sanitarnego, miejscowo właściwego. Ustawa nie odnosi się do formy zezwolenia. Bez wątpienia jest to władczy, jednostronny akt organu administracji. W praktyce przyjmuje on postać decyzji administracyjnej. Rozporządzenie wykonawcze uszczegóławia warunki niezbędne do wydania decyzji. Z jego treści wprost wynika właściwość organu nadzorczego – powiatowego inspektora sanitarnego: „§ 12. 1. Ekshumacja zwłok i szczątków jest dopuszczalna w okresie od 16 października do 15 kwietnia, z zastrzeżeniem ust. 2 pkt 2; przeprowadza się ją we wczesnych godzinach rannych. 2. O zamierzonej ekshumacji należy zawiadomić właściwego powiatowego lub portowego inspektora sanitarnego, który: 1) wykonuje nadzór nad ekshumacją oraz 2) może dopuścić wykonanie ekshumacji w innym czasie niż określony w ust. 1, przy zachowaniu ustalonych przez niego środków ostrożności. 3. Zwłoki ekshumowane przed upływem okresu mineralizacji wydobywa się wraz z trumną, którą bez otwierania umieszcza się, na czas przewozu na obszarze państwa, w skrzyni szczelnie wybitej blachą. 4. Na miejscu ponownego pochowania trumnę wydobywa się ze skrzyni i chowa się bezzwłocznie na cmentarzu bez jej otwierania. 5. W przypadku ekshumacji wykonywanej po upływie okresu mineralizacji wydobyte szczątki wraz z resztkami trumny umieszcza się w nowej trumnie i przygotowuje do przewozu zgodnie z wymaganiami określonymi w § 11 ust. 1. 6. Zwłoki lub szczątki wywożone po ekshumacji za granicę Rzeczypospolitej Polskiej zamyka się w nowej trumnie i przygotowuje się do przewozu zgodnie z wymaganiami określonymi w § 11 ust. 2. 7. O zamierzonej ekshumacji na cmentarzu zawiadamia się na piśmie zarząd cmentarza”. O zamierzonej ekshumacji należy zawiadomić właściwego inspektora sanitarnego. Przepisu tego nie należy rozpatrywać bez związku z treścią ustawy, która jest aktem nadrzędnym do rozporządzenia. Bez wątpienia konieczne jest uzyskanie decyzji inspektora sanitarnego. Ustawa milczy na temat kompetencji zarządu cmentarza. Rozporządzenie wskazuje jedynie, iż o ekshumacji należy zawiadomić pisemnie zarząd cmentarza. W praktyce zarząd wydaje pisemne zezwolenie stanowiące podstawę wniosku (umotywowanej prośby bliskich) do inspektora sanitarnego. Żaden ze wspomnianych aktów prawnych nie wskazuje trybu odwoławczego od odmownej decyzji zarządu cmentarza, braku decyzji, jak też wpływu na decyzję inspektora sanitarnego. Stąd też nie można uzależniać wydania decyzji inspektora od pozytywnej decyzji zarządu cmentarza. Brak władczych prerogatyw tego ostatniego powoduje, iż inspektor sanitarny nie jest ograniczony jej ramami. Zawiadomienie nie stanowi o ważności decyzji nie jest istotnym elementem jej treści. Kwestię braku zawiadomienia należy rozpatrywać w kategoriach odpowiedzialności za naruszenie jego przepisów. Zgodnie, bowiem z treścią art. 18 ustawy: „1. Kto narusza przepisy niniejszej ustawy lub rozporządzeń wydanych na jej podstawie, podlega karze aresztu lub grzywny. 2. Orzekanie następuje w trybie przepisów o postępowaniu w sprawach o wykroczenia”. Odpowiedzialność ma charakter odpowiedzialności wykroczeniowej. Jeśli masz podobny problem prawny, zadaj pytanie naszemu prawnikowi (przygotowujemy też pisma) w formularzu poniżej ▼▼▼
W powszechnej opinii w średniowieczu Kościół był przeciwny sekcjom zwłok, co na całe stulecia przyczyniło się do zahamowania rozwoju wiedzy o ciele człowieka. Ci bohaterowie, którzy w imię prawdy i wiedzy podejmowali się takich działań, jak anatom Andreas Vesalius (1514–1564) czy Miguel (Michał) Servet (1511–1553), bardzo ryzykowali. Kościół groził im oskarżeniem o Sekcja zwłok dziecka w sprawach o błąd okołoporodowy. Czy warto przeprowadzić sekcję zwłok dziecka?Twoje dziecko zmarło przy porodzie?Jeżeli podejrzewasz, że dziecko zmarło na skutek błędu medycznego lub zaniedbań personelu skontaktuj się z kancelarią Lazer & Hudziak, która specjalizuje się w pomocy prawnej związanej z tzw. błędami okołoporodowymi! Zadzwoń i sprawdź jak możemy Ci pomóc tel. 536 007 001Sekcja zwłok dziecka (autopsja) w sprawach o błąd medyczny przy porodzie jest niezwykle ważna. Pośmiertne zbadanie ciała noworodka to często jedyna droga do poznania faktycznej wersji wydarzeń. Pozwala na ustalenie przyczyny śmierci, mechanizmu śmierci oraz sprawdzenie czy do zgonu doszło na skutek działania lub zaniechania osób trzecich. Świadomość pacjentów w ostatnim czasie na szczęście wzrasta, a sekcje przeprowadza się coraz częściej. Dzisiejszy wpis poświęcamy właśnie sekcji należy zrobić, gdy dziecko umrze wskutek błędu lekarza?Czy sekcję zwłok przeprowadza się z urzędu i jakie sekcje zwłok wyróżniamy?Sekcja zwłok martwo urodzonego dzieckaSekcja zwłok dziecka zmarłego przy porodzieIle czasu czeka się na wyniki sekcji zwłok noworodka?Kiedy sekcja jest obowiązkowa?Jak wygląda sekcja zwłok noworodka?Odpowiedzi sekcja zwłok noworodka jest potrzebna? Sekcja zwłok, a błąd lekarski przy porodzieZdajemy sobie sprawę, że śmierć dziecka to zawsze traumatyczne przeżycie. W tych dramatycznych okolicznościach ciężko o trzeźwe myślenie. Warto jednak, aby pogrążeni w żałobie rodzice zadbali o przeprowadzenie sekcji zwłok. To jedna z pierwszych rzeczy, które należy zrobić! Bez wyników sekcji zwłok bardzo ciężko będzie Ci udowodnić swoje racje przed sądem, a w niektórych sytuacjach będzie to wręcz z sekcji zwłok to jeden z najistotniejszych dowodów w procesie sądowym. Chociaż brzmi to brutalnie, zbadanie ciała martwego noworodka pozwala na określenie rzeczywistego przebiegu wydarzeń i warunkuje możliwość otrzymania świadczenia od placówki medycznej, w której doszło do błędu okołoporodowego. W wyroku z 4 listopada 2016 r. (sygn. akt I CSK 739/15) Sąd Najwyższy orzekł, że szpital nie ponosi negatywnych konsekwencji nieprzeprowadzenia sekcji zwłok dziecka, gdy każda z możliwych do udowodnienia hipotez jest obarczona znaczącymi wątpliwościami. Ten wyrok dokładnie obrazuje jak duża jest rola sekcji zwłok w procesach o błąd medyczny okołoporodowy. Bez przeprowadzenia sekcji, znacznie obniżasz swoje szanse na wygraną w zwłok prokuratorska czy administracyjna?W sprawach o błąd medyczny przy porodzie, wyróżnia się dwa „rodzaje” sekcji zwłok – sekcję administracyjną i tzw. sekcję prokuratorską. Pierwszą z nich (administracyjną, nazywaną też anatomopatologiczną) przeprowadzają zwykle lekarze zatrudnieni lub w inny sposób powiązani ze szpitalem w którym mogło dojść do błędu. Sekcję administracyjną przeprowadzają zakłady medycyny sądowej na polecenie organów administracji. Oczywistym jest, że ten rodzaj sekcji jest bardziej ryzykowny dla rodziców zmarłego dziecka. Ze względu na stosunki, łączące lekarzy przeprowadzających sekcję ze szpitalem, wyniki mogą nie być obiektywne. Nie jest to oczywiście zasadą i nie chcemy tutaj z góry oskarżać wszystkich lekarzy anatomopatologów o stronniczość. Z perspektywy interesów pacjenta zdecydowanie bezpieczniejsza będzie jednak sekcja „prokuratorska” (sądowo-lekarska).Jeśli podejrzewasz, że do śmierci Twojego dziecka doszło wskutek błędu w sztuce lekarskiej, powiadom prokuraturę o podejrzeniu popełnienia przestępstwa i zawnioskuj o jak najszybszą „prokuratorską” (sądowo-lekarską) sekcję zwłok. Uwaga: jeśli od śmierci Twojego dziecka minęło bardzo dużo czasu – np. kilka lat, warto zastanowić się czy zawiadamianie prokuratury ma w ogóle sens. Zawiadomienie prokuratury będzie jednak na pewno wskazane, gdy do śmierci doszło w ostatnich dniach lub godzinach i podejrzewamy, że przyczyną był błąd sądowo-lekarską przeprowadzają lekarze powołani do pełnienia czynności biegłych z zakresu medycyny sądowej. W przypadku sądowo-lekarskiej sekcji zwłok, decyzję o jej przeprowadzeniu podejmuje prokurator. W sprawach o błąd medyczny, najlepiej zwrócić się do prokuratora, zajmującego się błędami medycznymi. W niektórych prokuraturach działają specjalne działy do tropienia błędów możesz oczywiście sporządzić samodzielnie albo już na tym etapie skorzystać z naszej pomocy. Rekomendujemy zdecydowanie tę drugą opcję. Dużym problemem pacjentów, działających samodzielnie jest to, że wnioskują o sekcję prokuratorską zbyt późno. Najlepiej, jeśli zawiadomienie wpłynie do prokuratury nieomal natychmiast po zdarzeniu i bezpośrednio w prokuraturze. Złożenie zawiadomienia na policji może znacznie przedłużyć całą szybkość i terminowość postępowania o błąd medyczny przy porodzie zadba kancelaria prawna medycznego. Pomoże również w bezpiecznym przebrnięciu przez kolejne kroki, takie jak złożenie wniosku o zabezpieczenie w oryginale pełnej dokumentacji medycznej czy zapisów cyfrowych z KTG ,USG itp. W sprawach o okołoporodowy błąd medyczny, skutkujący śmiercią dziecka, pomoc prawnika jest nieoceniona. Przeczytaj dlaczego nie warto działać samodzielnie. Oprócz dwóch wyżej wymienionych rodzajów sekcji zwłok wyróżniamy również tzw. sekcję naukowo-lekarską, której celem jest potwierdzenie morfologicznego tła choroby zasadniczej i ubocznych schorzeń. Niekiedy możesz usłyszeć również o tzw. sekcji prywatnej, a nawet może Ci ona zostać zalecona przez kogoś w sytuacji, gdy na skutek błędu medycznego dojdzie do zgonu Twojego dziecka. Chodzi tu o sekcję wykonywaną na prośbę rodziny lub na wniosek towarzystwa ubezpieczeniowego (sekcję prywatną zwykle można jednak zastąpić sekcją sądowo-lekarską).Kiedy sekcja zwłok jest obowiązkowa?Zasadą jest, że aby przeprowadzić sekcję zwłok, konieczna jest zgoda przedstawiciela ustawowego zmarłego dziecka (czyli oczywiście najczęściej rodziców). W szczególności sekcję przeprowadza się, gdy zgon następuje przed upływem 12 godzin od przyjęcia do podmiotu leczniczego. W niektórych, wyjątkowych przypadkach zgoda nie będzie jednak konieczna. Są to przypadki tzw. obligatoryjnej sekcji zwłok. Przeprowadza się ją, gdy wymagają tego przepisy kodeksu postępowania karnego, kodeksu karnego wykonawczego oraz poszczególnych aktów wykonawczych wydanych na podstawie w. w. ustaw. Będą to w szczególności przypadki, gdy:Zachodzi podejrzenie, że śmierć nastąpiła na skutek przestępstwaPrzyczyny zgonu nie można ustalić w sposób jednoznacznyZachodzą przesłanki określone w przepisach o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u przeprowadzeniu obowiązkowej sekcji zwłok, w dokumentacji medycznej zmarłego umieszcza się stosowną informację. Zgodnie z art. 43 ust. 2 ustawy o zawodzie lekarza i lekarza dentysty, w konkretnych sytuacjach lekarz (z wyłączeniem lekarzy dentystów) może uzależnić wystawienie karty zgonu od przeprowadzenia sekcji zwłok. Dalsze postępowanie zależy wtedy od wyników przeprowadzonej sekcji sekcji zwłok noworodkaWyniki sekcji zwłok dziecka to podstawowy i szczerze mówiąc jedyny tak pewny sposób ustalenia przyczyn zgonu noworodka. Jeśli więc podejrzewasz, że do śmierci Twojego dziecka mogło dojść na skutek błędu medycznego, nie daj sobie wmówić, że nie warto sobie zwracać głowy sekcją zwłok. Okres żałoby jest bardzo ważny i szanujemy go, jednak jeśli już na tym etapie nie zadbasz o zabezpieczenie swoich interesów, na kolejnych może być Ci bardzo ciężko. Jeśli nie pomyślisz o przeprowadzeniu sekcji zwłok Twojego dziecka, uzyskanie zadośćuczynienia z tytułu śmierci osoby bliskiej nie będzie co prawda niemożliwe, jednak będzie znacznie czasu czeka się na wyniki sekcji zwłok noworodka?Na wynik sekcji zwłok noworodka czeka się od około miesiąca do nawet pół roku. Pomimo, że sama sekcja trwa kilka godzin to czas oczekiwania na całościowy raport i protokół prospekcyjny zależy od stopni skomplikowania, obszerności materiału jak i możliwości czasowych podejrzewasz, że do zgonu Twojego dziecka mogło dojść na skutek błędu przy porodzie lub innego członka personelu medycznego, koniecznie skontaktuj się z nami. Pomogłyśmy już wielu rodzinom, które utraciły wyczekiwane dzieci na skutek błędu szpitala. Zdajemy sobie sprawę jak traumatyczna jest to sytuacja i dlatego maksymalnie odciążamy rodzinę zmarłego, przejmując formalności związane z procesem. Pieniądze nie cofną czasu, jednak mogą znacznie ułatwić dalsze funkcjonowanie Tobie i Twojej rodzinie. Zadzwoń lub napisz – czekamy na Twój kontakt.
Tłumaczenia w kontekście hasła "przeprowadzania sekcji zwłok" z polskiego na angielski od Reverso Context: Polscy patomorfolodzy w czasie przeprowadzania sekcji zwłok siedzieli na korytarzu, niedopuszczeni do czynności, które mogły spowodować, że wiedza o tragedii przeniosłaby się na niepowołany teren.

Zobacz jak napisać protokół, jaki układ elementów zastosować, zapoznaj się ze wzorem i przykładem protokołu. Protokół to pisemne sprawozdanie z przebiegu rozmaitych posiedzeń: zebrania, rozprawy sądowej, a także dokument, który potwierdza wykonanie jakiejś czynności i opisuje jej przebieg, np. protokół obserwacji, protokół zdawczo-odbiorczy, itp. Protokół jest dokumentem o charakterze oficjalnym, w przeciwieństwie do zwykłego sprawozdania podlega rygorystycznym zasadom. Najczęściej protokolant w czasie trwania zebrania robi jedynie notatki, a ostateczna wersja tekstu jest sporządzana później. Układ Nagłówek („Protokół z…”); Określenie daty i miejsca zebrania; Uczestnicy – imienny wykaz osób (jeśli grupa była bardzo liczna, dołącza się listę obecności); Wypunktowanie porządku obrad; Informacja o rozpoczęciu; Przebieg obrad (kto zabierał głos, o czym dyskutowano, jakie padły argumenty i kontrargumenty, jak długo trwało spotkanie, jak przebiegało, jakie decyzje podjęto itp.); Wnioski, ustalenia, postulaty (np. „Na zebraniu postanowiono, że…”); Informacja o zakończeniu; Podpisy przewodniczącego (z prawej strony) i protokolanta (z lewej strony); Załączniki. Wzór Protokół – wzór PROTOKÓŁ z ……………………………………… W dniu ……………[data zebrania]…………… w ……………[miejsce]…………… odbyło się posiedzenie ……………[nazwa organizacji]…………… . Skład osobowy ……………[imię i nazwisko]…………… – ……………[stanowisko]…………… ……………[imię i nazwisko]…………… – ……………[stanowisko]…………… ……………[imię i nazwisko]…………… – ……………[stanowisko]…………… ……………[imię i nazwisko]…………… – ……………[stanowisko]…………… Porządek zebrania Otwarcie zebrania przez ……………………………………… Przedstawienie porządku obrad przez ……………………………………… Wypowiedź …………… na temat …………… Zreferowanie sprawy …………… przez …………… Dyskusja Wnioski Zamknięcie zebrania przez ……………………………………… Przebieg zebrania Ad 1. Obrady otworzył …………… Ad 2. ……………………………………… Ad 3. ……………………………………… Ad 4. ……………………………………… Ad 5. ……………………………………… Ad 6. ……………………………………… Ad 7. ……………………………………… PRZEWODNICZĄCY ……………[podpis]…………… PROTOKOŁOWAŁA ……………[podpis]…………… Załączniki: 1. ……………………………………… 2. ……………………………………… Przykład Protokół – przykład Protokół zebrania założycielskiego stowarzyszenia Klub Ochrony Rawki 8 maja 2009 r. w Skierniewicach przy ul. Płytkiej 7 odbyło się zebranie założycielskie stowarzyszenia Klub Ochrony Rawki. W zebraniu wzięło udział 20 osób – lista obecności w załączeniu. Obrady otworzył Roman Kowalski, który zaproponował następujący porządek obrad: Ogólny opis działalności stowarzyszenie; Głosowanie w sprawie powołania stowarzyszenia; Wybór władz stowarzyszenia; Wolne wnioski. Ad 1. Prezentacji działalności stowarzyszenia dokonał Roman Kowalski. Głównym celem stowarzyszenia ma być poprawa jakości życia mieszkańców wsi poprzez rozwój przedsiębiorczości i kapitału ludzkiego. Dwoma tematami przewodnimi będą: Poprawa jakości życia na obszarach wiejskich; Wykorzystanie zasobów naturalnych i kulturalnych, w tym potencjału obszarów należących do sieci Natura 2000. Ad 2. W głosowaniu jawnym jednogłośnie przegłosowano powołanie stowarzyszenia Klub Ochrony Rawki. Ad 3. Do Zarządu stowarzyszenia zgłoszono kandydaturę trzech osób, które wyraziły zgodę na kandydowanie. Po głosowaniu jawnym został wybrany jednogłośnie Zarząd w składzie: Roman Kowalski, Paweł Koseła, Marzena Uszek. Ad 4. W ramach wolnych wniosków zgłoszono kilka uwag odnośnie finansowania stowarzyszenia, a także jego promocji. Wniosek będzie rozpatrywany na następnym zebraniu. Posiedzenie zakończył i pożegnał zgromadzonych Roman Kowalski. PRZEWODNICZĄCY Roman Kowalski PROTOKOŁOWAŁA Joanna Cedoń Załączniki: 1. Lista obecności Komentarze

W piątek 19 października 1984 roku od rana świeciło słońce. Był ciepły, jesienny dzień.Rano, jak zawsze, ksiądz Jerzy Popiełuskzo udał się do kościoła, by odprawić mszę świętą.Zanim jednak wszedł do zakrystii, by włożyć szaty liturgiczne, ukląkł przed ołtarzem. Dłużej niż zwykle modlił się przed tabernakulum.
Nie masz czasu na czytanie? Posłuchaj podcastu: *** Światowa Organizacja Zdrowia w swym raporcie z 2013 r. po raz kolejny wykluczyła Polskę z analiz porównawczych dotyczących umieralności według przyczyn. Powodem jest ponad 25% udział zgonów o „niedokładnie określonych przyczynach”. Wraz z Polską analizą nie zostały objęte między innymi dane Argentyny, Azerbejdżanu, Bułgarii, Grecji, Gwatemali czy Kataru. Jak czytamy dalej w raporcie GUS, „z danych dotyczących 2012 r. wynika, że w przypadku ponad 28% zgonów (ok. 109 tys.) lekarze nieprawidłowo opisali ich przyczyny. Podstawowym problemem jest pominięcie chronologicznego opisu łańcucha przyczyn/chorób odpowiedzialnych za zgon chorego lub nieprawidłowe jego przedstawienie, a w konsekwencji niewłaściwe lub nieprecyzyjne wskazanie wyjściowej przyczyny zgonu.” I jeszcze: „Wpisywane na kartach zgonów przez lekarzy stwierdzających przyczyny zgonu terminy: „ustanie krążenia i oddychania”, „niewydolność wielonarządowa”, „starość” czy w końcu „przyczyna nieznana” są nieprecyzyjne i całkowicie bezużyteczne”. Najczęściej jednak lekarze wpisują w dokumentację te nic nie wnoszące określenia, a następnie przychylają się do „prośby rodziny” o nieprzeprowadzanie sekcji zwłok. Można się domyślać dlaczego. Bywa, że to działanie celowe. Nie ma sekcji → nie można wskazać, co było przyczyną wyjściową śmierci pacjenta → nie można udowodnić, że do śmierci pacjenta doszło przez błąd lekarski. Przepisy nie zezwalają rodzinie na zwolnienie szpitala z obowiązku przeprowadzenia sekcji zwłok, gdy lekarze nie mają pewności, co było przyczyną zgonu (poza drobnymi wyjątkami). Chodzi oczywiście nie o ZK (zatrzymanie krążenia), bo to jest zawsze bezpośrednią przyczyną śmierci, ale o przyczyny wyjściowe i wtórne. Gdy przyczyny zgonu nie można ustalić w sposób jednoznaczny, sekcja zwłok zmarłego pacjenta musi być przeprowadzona. Poza tym, sekcja sekcji nierówna. Tzw. sekcja administracyjna lub anatomopatologiczna jest przeprowadzana przez lekarzy anatomopatologów, czyli lekarzy, którzy zatrudnieni są w szpitalach i dokonują sekcji w celu ustalenia tła choroby. Często są to lekarze tego samego lub „zaprzyjaźnionego” szpitala, w którym doszło do zgonu… Sądowo – lekarska sekcja zwłok jest wykonywana na zlecenie prokuratora lub sądu – gdy istnieje podejrzenie spowodowania śmierci w wyniku przestępstwa, czyli błędu medycznego. Z wnioskiem o przeprowadzenie takiej sekcji może się zwrócić poszkodowany, czyli osoba bliska zmarłego pacjenta. Celem takiej sekcji zwłok jest ustalenie przyczyny śmierci, jej charakteru i związku przyczynowego z działaniem innych osób. Sekcja zwłok jest podstawowym i w zasadzie jedynym pewnym sposobem ustalenia przyczyny zgonu. Gdy więc zachodzi podejrzenie, że członek naszej rodziny zmarł w wyniku błędu medycznego, nie pozwólmy sobie wmówić, że dla dobra zmarłego powinniśmy się zgodzić na odstąpienie od sekcji. Zwróćmy się z wnioskiem do prokuratury o wykonanie sądowo-lekarskiej sekcji zwłok – niech to prokurator podejmie decyzję. Najlepiej wyspecjalizowany prokurator zajmujący się błędami medycznymi, o czym piszę też: tutaj. Gdy sekcji zwłok nie przeprowadzono, dochodzenie roszczeń o zadośćuczynienie z tytułu śmierci osoby bliskiej nie jest niemożliwe, ale jest bardzo utrudnione. Otagowane jako: błąd lekarza w prokuraturze, błąd medyczny, bład medyczny w prokuraturze, ekshumacja, karta zgonu, odszkodowanie za śmierć, prokurator, przyczyna smierci, przyczyna zgonu, sekcja w szpitalu, sekcja zwłok, sekcja zwłok prokuratorska, śmieć dziecka, śmierć osoby bliskiej, wyjściowa przyczyna zgonu, zadośćuczynienie za śmierć, zawiadomienie do prokuratury, zwolnienie od sekcji zwłok W czym mogę Ci pomóc?

WPHUB. tajemnicza śmierć. + 2. 01-06-2023 14:14. Wraca sprawa tajemniczej śmierci Pauliny. Rodzina dokonała odkrycia. Blisko dekadę temu zmarła Paulina Antczak. Wokół śmierci kobiety

Ludzi od wieków ciekawiło, jak wygląda ich ciało od środka. To pchnęło ich do wykonywania sekcji zwłok. W Gdańsku przeszły do historii badania zdeformowanego ciała noworodka, które wykonano publicznie na początku 1613 r. w budynkach dawnego klasztoru franciszkańskiego. O Annie wiadomo niewiele. Mieszkała w Pruszczu , wsi "oddalonej o milę" od Gdańska. Miała zaledwie 25 lat, była córką grabarza Szymona Bennekena. Na początku lipca 1612 r. poślubiła szewca wiejskiego Barłomieja Kropa. Czy w ciążę zaszła zaraz po ślubie, czy tuż przed nim - nie wiemy. Poród siłami natury zaczął się we wtorek 27 lutego o godzinie 6 rano. Prawdopodobnie pomagały jej inne kobiety, a młody ojciec czekał w sąsiedniej izbie na wieści o żonie i dzieciach. Anna na świat wydała dwie córki, jedną "zdrową dobrze zbudowaną" i drugą "bardzo dobrze zbudowaną". Było jeszcze trzecie dziecko, nieustalonej płci. Opisano je jako "płód monstrualny".Zaraz po narodzinach zaczęło się umieranie. "Płód monstrualny, gdy ujrzał światło , trochę się poruszał, jednak niebawem przestał się poruszać i zmarł"- zanotowano. Dziewczynki zdołano ochrzcić. Pierwsza dożyła wieczora 1 marca, druga odeszła następnego dnia dramacie Anny pewnie nikt by dziś nie pamiętał. W tamtych czasach przed ukończeniem pierwszego roku życia umierało co trzecie dziecko, a niemowlęta z mnogiej ciąży, urodzone zapewne przedwcześnie, nie miały już jakichkolwiek szans. Nawet obecnie, jak twierdzą lekarze, utrzymanie przy życiu córek Anny nie byłoby łatwe. Jednak Anna Krop na stałe weszła do historii. Jedno z jej dzieci - noworodek z wieloma wadami wrodzonymi - zostało dokładnie opisane i uwiecznione na rysunku. A wszystko przez Joachima Oelhafa, wybitnego gdańskiego anatoma, który przed niespełna 400 laty, 28 lutego 1613 r. wykonał na dziecku żony szewca pierwszą publiczną sekcję zwłok nie tylko w Polsce, ale także w Europie Zachował się protokół posekcyjny, wysłany przez Oelhafa wysłał Casparowi Bauhinowi - mówi dr hab. Adam Szarszewski, kierownik Zakładu Historii i Filozofii Nauk Medycznych Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego. - Bauhin opublikował go później we wznowieniu swojego dzieła wraz z podobizną noworodka. Wynika z niego, że dziecko ( można domniemywać, że była to dziewczynka, chociaż określenie płci wymagałoby niemożliwych do wykonania badań DNA) urodziło się z zespołem wad wad wrodzonych i szczegółowy opis ustaleń medyka, przeprowadzającego sekcję noworodka z Pruszcza, liczy kilka owinąć w konopie lub trawęJuż w pochodzącej z pierwszej połowy I indyjskiej księdze medycznej Suśruta-Samhita pojawia się opis sekcji zwłok. Hinduscy medycy radzili, by badanie przeprowadzić na ciele osoby w miarę młodej, której śmierć nie była przyczyną zatrucia lub ciężkiej choroby. Ciało, po owinięciu w trawę lub konopie należało włożyć do chroniącej przed atakiem zwierząt klatki i zanurzyć na tydzień w rzece. Po tym czasie wystarczyło za pomocą szczotki z korzeni i trawy zdejmować kolejne warstwy, by obnażyć mięśnie, kości, stawy i naczynia krwionośne, znajdujące się w ludzkim czerpali wiedzę medyczną o organach ludzkich i zwierzęcych, badając ciała. Takie podejście wzbudziło sprzeciw chrześcijańskiego pisarza Tertuliana, który około 200 r. w dziele "O duszy" nazwał "rzeźnikami" antycznych anatomów, szukających czegoś, co Bóg zakrył okrywając nasze ciała skórą. Według niektórych historyków, to właśnie z tego powodu ponad tysiąc lat później, w 1299 r., papież Bonifacy VIII zakazał wykonywania sekcji Opinia, jakoby Bonifacy VIII zakazał sekcji zwłok jest opinią XVIII-wiecznych antyklerykałów - wyjaśnia dr Papież zakazał jedynie gotowania ludzkich zwłok i oddzielania potem ugotowanych mięśni od kości. Zwyczaj ten praktykowano w stosunku do poległych krzyżowców, aby można było przetransportować zwłoki do ojczyzny, a także (i to szczególnie wzburzyło papieża) w przypadku zmarłych w opinii świętości, aby po ugotowaniu pociąć kości na kawałki i sprzedawać jako relikwie. Taki los spotkał św. Tomasza z Akwinu. O tym, że zakaz sekcji nigdy nie został wydany przez jakiegokolwiek papieża świadczy fakt,że na uniwersytetach średniowiecznej Europy sekcje były powszechnie wykonywane w XIV-XV w., a tym bardziej w kolejnych stuleciach. "Przyprawienie gęby" Bonifacemu ma jednak swoją wagę - wiele podręczników historii medycyny powiela ten absurd, gdyż ich autorzy zwyczajnie nie czytali źródła - bulli jako nauka nadal się więc rozwijała. Modino da Luzzi w 1316 r. wydał swoje znaczące dzieło "Anatomię", a w 1400 r., bez zbędnych obiekcji, zadecydowano o sekcji zwłok papieża Aleksandra V, by sprawdzić, czy nie został otruty przez następcę - Jana XXIII XVI w. zaczęły powstawać w Europie zachodniej ( w Padwie i Bazylei) tzw. teatry anatomiczne, w których zgromadzona licznie publiczność oglądała sekcje zwłok skazańców. Szkołami anatomicznymi zafascynowani byli ówcześni malarze, zaś Rembrandt namalował swoja słynną "Lekcję anatomii doktora Tulpa".Jak Gimnazjum Akademickie zmieniło Gdańsk- To dzięki powołaniu do życia w 1558 r. protestanckiego Gdańskiego Gimnazjum Akademickiego, Gdańsk stał się w tym czasie jednym z ważniejszych ośrodków anatomicznych w Europie - mówi dr opuszczonym przez franciszkanów w 1555 r. i przekazanym radzie miasta klasztorze (dziś budynki Muzeum Narodowego przy ul. Toruńskiej w Gdańsku) powstała nowoczesna jak na owe czasy szkoła, gdzie wykładano na wysokim poziomie teologię, filozofię, etykę, prawo, historię, gramatykę, fizykę, astronomię, oraz medycynę, ze szczególnym uwzględnieniem anatomii. Tej ostatniej uczono jednak początkowo teoretycznie, opierając się na podręczniku Filipa Melanchtona. Jak czytamy w opracowaniu "Joachim Oelhaf i pierwsza publiczna sekcja zwłok w Gdańsku w 1613 r " autorstwa Adama Szarszewskiego, Jacka Gulczyńskiego, Mirosławy Cichorek, Katarzyny Kuklińskiej i Bartłomieja Sieka, "wykłady odbywały się dwa razy w tygodniu i przeznaczone były dla klasy najwyższej'. Dopiero podjęcie pracy w Gdańsku przez uczącego się wcześniej w Padwie i Wittemberdze Joachima Oelhafa pozwoliło na przełamanie tabu. Świetnie wykształcony gdańszczanin Oelhaf po powrocie do rodzinnego miasta przeprowadził sekcje zwłok dziecka z patologią wątroby oraz profesora Gdańskiego Gimnazjum Akademickiego, Bartholomaeusa Keckermanna (były to sekcje niepubliczne) oraz - publicznie - zaprezentował ok. 1605 r. sekcję głowy mężczyzny. Dopiero jednak publikacja, przedstawiająca wyniki badania ciała dziecka Anny Krop, przeprowadzone na oczach zgromadzonej publiczności wprowadziła na stałe nazwisko świetnego, XVII-wiecznego lekarza do historii odbyła się w Gdańsku, w sali małego refektarza zespołu pofranciszkańskiego (obecnie Muzeum Narodowe przy ul. Toruńskiej). Wśród obserwujących badania nie było bliskich dziecka. Annę, zmęczoną potrójnym porodem czekał jeszcze kolejny dramat związany ze śmiercią dwóch na konferencję Joachim Oelhaf i jego następcy w 400-lecie pierwszej publicznej sekcji zwłok w Polsce - pod takim hasłem 27 lutego br. odbędzie się w Muzeum Narodowym w Gdańsku konferencja poświęcona historii wielu interesujących wykładów, poświęconych dziejom gdańskiej medycyny, rocznicowej konferencji towarzyszyć będzie prezentacja na temat kultury funeralnej oraz wystawa historycznych książek anatomicznych.
Tłumaczenia w kontekście hasła "w wyniku sekcji zwłok" z polskiego na angielski od Reverso Context: stwierdzenie zespołu ostrej niewydolności oddechowej w wyniku sekcji zwłok
Po wielu miesiącach oczekiwania, protokół z sekcji zwłok Magdaleny Żuk trafił do Polski. Protokół zawiera badania toksykologiczne, histopatologiczne i genetyczne. Materiał będzie analizowany przez polskich śledczych, jednak nie wiadomo jak długo jeszcze potrwa polskie śledztwo. Magdalena Żuk zmarła 30 kwietnia 2017 roku w Egipcie. Wokół tej sprawy, od początku narastało wiele kontrowersji i pytań bez odpowiedzi. Przypomnijmy, że do dziś nie wiadomo co tak naprawdę się stało. Dotychczas nie potwierdzono, czy kobieta padła ofiarą handlu ludźmi lub przemocy. – W ramach prowadzonego przez Prokuraturę Okręgową w Jeleniej Górze śledztwa przeprowadzono już niemal wszystkie czynności mogące stanowić podstawę oceny okoliczności sprawy – mówi w rozmowie z Onetem prok. Tomasz Czułowski, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze. Śmierć na wczasach w Egipcie Kobieta pochodziła z Bogatyni, na co dzień mieszkała we Wrocławiu. W kwietniu Magdalena Żuk postanowiła polecieć na wakacje, jednak ze względu na to, że jej chłopak nie miał ważnego paszportu, kobieta wyleciała sama. Jak wskazują ustalenia przez cały pobyt w Egipcie Magdalena miała kontakt ze swoim chłopakiem Markusem. W pewnym momencie jednak, zaczął się on urywać. W Internecie możemy znaleźć nagranie, gdzie słychać roztrzęsioną i zaniepokojoną kobietę proszącą swojego chłopaka aby pomógł jej wrócić do Polski. „Chłopak 27-latki zaniepokojony zachowaniem partnerki, w porozumieniu z touroperatorem i polskim przedstawicielstwem dyplomatycznym w Kairze, zaplanował wcześniejszy powrót kobiety do kraju. Ze względu na pogarszający się stan zdrowia, Magdy nie wpuszczono jednak na pokład samolotu i przewieziono ją do szpitala, gdzie doszło do tragedii. Kobieta miała wyskoczyć z pierwszego piętra szpitala” – przypomina Onet. Śledztwo w sprawie śmierci Magdaleny Żuk W sprawie przesłuchano do tej pory ok. 200 świadków w tym chłopaka kobiety, jej rodzinę, znajomych oraz osoby przebywające z nią w hotelu. Dotychczas nikt w tej sprawie nie usłyszał zarzutów a okoliczności śmierci Magdaleny nadal są niejasne. Julia Nikiel źródło: onet/pl nic nie znaleziono Adwokat bił żonę stołkiem, pałką, mopem i dźgał ją nożem w klatkę. Sędzia: to nie było drastyczne na tyle, by można było mówić o znęcaniu się Padł strzał, nie żyje 32-latek Funkcjonariusz policji postrzelił śmiertelnie 32-latka.
Wydziału Lekarskiego Uniwersytetu Poznańskiego. Dokumentacja sekcji zwłok przeprowadzonych w tej jednostce zaginęła podczas II wojny światowej, dlatego szczególną wartość ma protokół sekcji zwłok ks. Stanisława Streicha (1902-1938) zamordowanego 27 lutego 1938 r. w Luboniu.
Każde zdarzenie, w którym ginie człowiek jest wydarzeniem, które powoduje wiele emocji dla najbliższych. O tym, jak wygląda w takich sytuacjach praca służb ratowniczych, mundurowych oraz prokuratorów, z prokuratorem rejonowym w Środzie Wlkp. Beatą Przybylską rozmawiała Agnieszka PiątekPani prokurator, jak wygląda praca służb na miejscu zdarzenia? Na czym polegają działania prokuratora, gdy dochodzi do wypadku?Pierwsze zazwyczaj na miejsce zdarzenia docierają służby medyczne. Równolegle, czasem moment później, na miejsce docierają funkcjonariusze policji, których zadaniem jest zabezpieczenie miejsca zdarzenia, zabezpieczenie dowodów, ustalenie świadków zdarzenia. Jeżeli lekarz stwierdza zgon, wydaje funkcjonariuszom krótką kartę informacyjną. Pierwsi funkcjonariusze, którzy docierają na miejsce (mówimy o zdarzeniach ze skutkiem śmiertelnym) zabezpieczają także ciało, które w tym momencie staje się niezwykle istotnym dowodem w sprawie. Zabezpieczają to ciało także przed oglądem osób postronnych. Często na miejscu zdarzenia pojawiają się różne osoby. Zdarza się, że przybywają członkowie najbliższej rodziny, ale też niestety zwykli ciekawscy. Przykryte ciało w ostatnim czasie dodatkowo jest osłonięte parawanem straży pożarnej, która jako trzecia ze służb szybko przybywa na miejsce zdarzenia. Jej zadaniem jest także zabezpieczenie tego miejsca. Tam mogą być rozlane paliwa, czasami trzeba pomóc służbom medycznym w dostępie do osób rannych. Te trzy służby przyjeżdżają na miejsce niezależnie, ale równie szybko. Czy pani zdaniem, w tym konkretnym wypadku w Miąskowie rodzina, przede wszystkim dziecko, nie mogła widzieć zwłok mężczyzny?Ja nie byłam na miejscu tego zdarzenia. O tym mógłby powiedzieć lekarz, który był jako pierwszy na miejscu. Niezwłocznie przyjechali też funkcjonariusze policji. Od lekarza uzyskali informacje, że prowadzący rower nie żyje. W tym momencie przystąpili do zabezpieczenia ciała. Z relacji matki dziecka wynika, że ona sama z 5-letnim dzieckiem przyjechała na miejsce zdarzenia. W momencie, gdy pojawili się funkcjonariusze, kobiety z dzieckiem przy ciele nie było. Kobieta po zasłonięciu ciała stała w odległości kilkudziesięciu metrów. Z relacji funkcjonariuszy wiem, że z pewnością nie było to tak, jak opisuje to siostra kobiety. Dziecko miało być pod opieką matki i później drugiej kobiety, najprawdopodobniej siostry matki, która przyszła normalne, że kiedy osoba ginie w wypadku drogowym w pobliżu swojego miejsca zamieszkania, to na miejscu zdarzenia szybko pojawiają się bliscy. Trudno się dziwić, że są wówczas w bardzo dużej emocji. Pytanie o to, czy potrzebna jest pomoc i jakiego rodzaju, pojawia się zawsze. Tutaj pokrzywdzoną, bo w tym postępowaniu taki status ma żona zmarłego, pytano o to, czy potrzebuje pomocy. Podziękowała za pomoc. I to wynika z protokołu przesłuchań. Wracając do cyklu działań na miejscu zdarzenia, w którym swoje zadania wykonują trzy służby: policja, straż pożarna i służby medyczne. Jeżeli mamy do czynienia z przestępstwem, w tym konkretnym przypadku - z przestępstwem wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym - policja zawiadamia dyżurnego prokuratora, a ten dysponuje na miejsce zdarzenia, w celu przeprowadzenia oględzin ciała, biegłego lekarza z Zakładu Medycyny Sądowej Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu. Rolą prokuratora jest pokierowanie oględzinami ciała i miejsca działania służb mają charakter dynamiczny, pozostałe rozciągnięte są w czasie. Tu działania trwały do północy, a zdarzenie miało miejsce około godziny 18:40. Na miejscu zdarzenia, w tej drugiej fazie, były zabezpieczane ślady, były oględziny ciała, które jest dowodem, bo nosi na sobie ślady uszkodzeń, które są potem niezwykle istotne także dla ustalenia i przyczyny śmierci i przebiegu zdarzenia. W związku z tym ciało przewożone jest do Zakładu Medycyny Sądowej UM w celu przeprowadzenia tam dokładnych oględzin zewnętrznych i sekcji rodzina o wszystkich tych działaniach i procedurach jest informowana jeszcze na miejscu zdarzenia?Na miejscu rodzina otrzymuje informacje, ale pamiętajmy, że są emocje. Jeśli rodzina pozostaje na miejscu do końca, jeśli jest logiczny kontakt z tymi osobami... Mówię nie bez kozery o logicznym kontakcie, bo nagła śmierć osoby bliskiej to sytuacja niezwykle traumatyczna. Rodzina jest informowana albo przez prokuratora, albo przez funkcjonariuszy policji, że jeśli zdarzenie ma miejsce w godzinach wieczornych, następnego dnia ma zgłosić się w prokuraturze. Tu rodzina uzyskuje pełne informacje co do dalszych procedur, w tym gdzie i kiedy będzie przeprowadzona sekcja zwłok. Osoby najbliższe są stroną w postępowaniu a, więc korzystają z pełnych uprawnień. Tym osobom prokurator wydaje zezwolenie na odebranie ciała po przeprowadzonej sekcji. Zakład Medycyny Sądowej jest zobowiązany do zabezpieczenia ciała i wydaje ciało tylko tej osobie lub podmiotowi, który przyjedzie ze stosownym zezwoleniem podpisanym przez prokuratora. Prokurator wydaje także zezwolenie kierowane do właściwego USC na pochowanie ciała po sekcji. To jest warunek dla urzędu wydania później aktu zgonu. Informujemy także, że kartę zgonu wydaje lekarz. W tym wypadku wydaje ją lekarz, który przeprowadził sekcję. W przypadku zgonu naturalnego kartę zgonu wydaje zazwyczaj lekarz rodzinny. Pani prokurator, czy prokurator uczestniczy w sekcji zwłok? W tym konkretnym przypadku rodzina twierdzi, że go nie było. Gdyby był, być może nie doszłoby do pomyłki w prokurator decyduje o przeprowadzeniu sekcji - zawsze jest na niej obecny. W tym przypadku także był obecny. W aktach znajduje się protokół z oględzin zwłok i sekcji. Protokół sporządzany jest na miejscu, podpisywany przez protokolanta, lekarza, który prowadził sekcje i osoby najbliższe znały miejsce zdarzenia. W karcie zgonu, wypisywanej - przypominam - przez lekarza, wpisuje się miejsce zgonu. Chcę powiedzieć, że osoba, która interweniowała była na miejscu zdarzenia, przyjmowała dokument. Ja rozumiem, że mogą być emocje, ale jeśli podjęła się ona pomocy osobom bliskim, to jest to kwestia pewnej staranności, by odbierając dokument po prostu sprawdzić, czy wszystkie elementy zostały w nim prawidłowo zamieszczone. Prawdą jest, że siostra żony zmarłego, tak jak informował pan prokurator Gucze, zadzwoniła do prokuratury z olbrzymią emocją. Nawet w takich sytuacjach rozumiemy pogubienie się rodziny. Pan prokurator Gucze starał się wyjaśnić, pomóc, podpowiedzieć, bo procedury, przez które przechodzi rodzina nie są skomplikowane, ale należy je załatwiać po kolei. W czasie rozmowy w prokuraturze często kilkakrotnie wyjaśniamy, podajemy numery telefonów do sekretariatu ZMS, żeby sprawdzić, czy sekcja już się zakończyła. Często także przestrzegam rodzinę, że póki nie mają w ręku wszystkich dokumentów, a więc karty zgonu, aktu zgonu, żeby nie planować zaraz pogrzebu. ZMS jest jedyną tego rodzaju placówką w Wielkopolsce przeprowadzającą sekcje zwłok. Mogą się więc zdarzyć nadzwyczajne sytuacje, w wyniku których planowane wcześniej sekcje trzeba będzie odłożyć. Drugim ważnym aspektem, który pojawiał się w wypowiedziach siostry żony był aspekt pomocy psychologicznej, którą rodzina powinna od razu otrzymać. Czy często na miejscu wydarzeń od razu jest psycholog?Słusznie powiedział pan komendant powiatowy, że policja nie dysponuje osobą psychologa. Rzeczywiście były takie czynności, którymi osobiście kierowałam, gdzie na moje polecenie wzywany był psycholog, czy to z OPS czy PCPR. To sytuacje, gdzie z góry było wiadomo, że może być olbrzymia trauma, głównie były to sytuacje związane ze śmiercią dziecka w domu, często bardzo młodej, także niepełnoletniej matki. I z góry można było założyć, że będzie trzeba matce udzielić pomocy psychologicznej, być może także pomocy medycznej. Jeśli mówimy o pomocy psychologicznej rodzinom, które pojawią się na miejscu zdarzenia, to ja nie jestem psychologiem, ale prawnikiem - praktykiem, który uważnie słucha, co mówią psycholodzy. Pomoc psychologiczna, tak twierdzą psycholodzy, w tym pierwszym momencie, kiedy osoba bliska dowiaduje się o śmierci - ta pomoc jest równie dobra i skuteczna, jeśli pochodzi nie od osoby obcej, ale od członków najbliższej rodziny. Traumy związanej ze śmiercią osoby bliskiej nie likwiduje się w ciągu 5 minut. To bardzo długi, liczony na miesiące, czasem lata, proces. Tu były osoby bliskie, później przyjechały kolejne osoby, a sama pokrzywdzona jasno werbalizowała, że pomocy medycznej w tej chwili i innej nie potrzebuje. Pewnie chce też pani zapytać o „biegające" na miejscu zdarzenia dziecko. Na miejsce zdarzenia ani prokurator, ani policja nie wzywała żony zmarłego z dzieckiem. Te dwie osoby same się tam pojawiły. Całą przedstawioną przez rodzinę sytuację pozostawiam bez komentarza. Myślę, że po wyjaśnieniu, jak wyglądają działania na miejscu zdarzenia, ta kwestia jest oczywista. Ve0OJB.
  • ckysna0tjb.pages.dev/39
  • ckysna0tjb.pages.dev/21
  • ckysna0tjb.pages.dev/10
  • ckysna0tjb.pages.dev/53
  • ckysna0tjb.pages.dev/94
  • ckysna0tjb.pages.dev/53
  • ckysna0tjb.pages.dev/49
  • ckysna0tjb.pages.dev/60
  • jak wygląda protokół sekcji zwłok